Rajmund Dedio nowym burmistrzem Skoczowa

jwbr: Moje gratulacje życzpowodzenia powodzenia powodzenia powodzenia

Ruben: Gratuluję!

Gigi13: No i fajnie :) liczę na Pana!!!

MILANELLO: Gratulacje

Niezgodny4: Wielkie Gratulacje!!!

elunia79: Gratulacje!!!

elunia79: Gratulacje!!!

aP: Dedio to spryciarz i krętacz w mundurku Kena. Kampanię zrobił tak, że obiecał wszystko, a tak naprawdę nic, no i cyk - został burmistrzem. Trochę się pokręcił jak wąż w trawie, tu coś powiedział, tam z kimś pogadał, wszędzie zapewnił, że wszystko załatwi, ale jednak na koniec skończyło się jak we fraszce Sztaudyngera: Dzięki szatańskiej pysze, jednych nie słucham, drugich nie słyszę. *** Na dowód tego, że Dedio to lawirant, karierowicz i koniunkturalista: chłop też był na Orlenie na słynnym już spotkaniu z Koperskim (pełny skład: Żagań, Dedio, Koperski), ale zapomniał o tym powiedzieć wyborcom, zapewne przypadkowo. No więc z tego miejsca pytamy, oczywiście zupełnie niezłośliwie: Rajek, czemu jesteś taki śliski i czy wpływ na to ma zamieszanie, które Sitko zrobił, gdy się o wszystkim dowiedział? Przecież tak samo, jak Żagan, wpier*dalałeś hot doga z Koperskim, jeszcze się przy tym ubrudziłeś musztardą, a przed wyborcami odstawiłeś scenkę w stylu "tu cichosza, tam cicho i w ogóle nic ni ma". Czego się wstydziłeś albo bałeś? *** Oczwyście, nowy burmistrz nie odpowie na te pytania, więc zrobimy to my. Otóż Dedio nie przyznał się, że spotykał się z Koperskim, bo po pierwsze - liczył, że będzie tam sam (czyli bez Żagana) i sam zaatakuję Sitkę, po drugie - gdy zrobiło się gorąco i okazało się, że odbiór jest różny, wpadł w dziką panikę i wydał swoim ludziom polecenie, by milczeć na temat spotkania, po trzecie - jest bezjajecznym koniunkturalistą. Oto Rajmund Dedno w pełnej krasie. *** No ale nic to, skoro już został burmistrzem, to będziemy go z tej roboty rozliczać. Na początek, powiedzmy, że ma na to jakiś miesiąc, czekamy na info, że Dedno odbił ratusz z rąk najemników walczących dla wrogich armii i wszystkie pozycji obsadził ludźmi stąd, ze Skoczowa. To była pierwsza deklaracja kandydata, a dziś burmistrza Dedno, więc bardzo proszę - za miesiąc chcemy zobaczyć rodowody wszystkich pracowników ratusza potwierdzające ich "skoczowskość". *** Wyniki wyborów do rady są, jakie są. Kilku wariatom podziękowano, kilku nowych przeszło, więc znów będzie kabaret zamiast poważnych spotkań. Gwiazdą numer 1 będzie zapewne Teresa Paplala ztj. Trujący Cis ztj. Cieszyńskie Ciasteczko. Matko boska, kobieta jest w wieku dębu Bartek, a wciąż pcha się do tego ratusza, jakby tylko tam istniało powietrze, którym może oddychać. *** Sitko i jego giermek Pszczółka dostali wpi*rdol. Historia ich miłość to świetny przykład dla innych, taki w stylu "mówiły jaskółki, że niedobre są spółki". No ale przeżyć w ramach "Brokeback Kaplicówka" nikt im nie zabierze!

Teresa Papkala: Teresa Papkala Bardzo mi się nie podoba mieszanie do mojego prawie matuzalmowego wieku Matki Boskiej, którą obrażasz pisząc "boska" małą literą. Wstyd.

Niezgodny4: aP, masz problem z budowaniem zdań logicznie złożonych. Jeden wielki chaos z Twojego wpisu. Nie jestem zwolennikiem nikogo, ale trochę szacunku i pokory, bez wymądrzania się. Myślisz, że wszystkie rozumy pozjadałeś? Dla mnie najgorsze jest to, że ten sitko i pszczółka dalej będą truć Radę w Skoczowie. Jedyne pocieszenie, że farbowany lis nie przekonał wyborców i pis w odwrocie. Zasługujemy na bezpartyjnych, dobrych, odważnych i aktywnych ludzi.

aP: @Teresa Paplala ztj. Trujący Cis, ztj. Cieszyńskie Ciasteczko, ztj. Augustyn Kordecki: jak już pani obroniła wszystkie świętości, to może teraz czas odnieść do spotkania prawie burmistrza Dedno na Orlenie? Czy pani wiedziała, że takowe się odbyło? Czy inni kandydaci komitetu wyborczego wiedzieli? Czy i ewentualnie jak to spotkanie zostało wam zrelacjonowane? Dlaczego w oficjalnym przekazie zabrakło informacji o spotkaniu? Czy to prawda, że doradzała pani zainteresowanemu, jakiego detergentu użyć do sprania plamy po musztardzie? Bardzo prosimy o odpowiedź na wszystkie pytania. A jeśli pani nie odmówi, będzie to jasno oznaczać, że wszystko pani tuszuje i brnie w kłamstwa zainicjowane przez prawie burmistrza Dednę. *** @Niezgodny4: to nie czytaj, boże, przecież nie ma takiego przymusu. Zrób w tym czasie coś pożytecznego, na przykład umyj zęby.

Niezgodny4: Przestań pisać brednie to nie będę musiał ich czytać. Naucz się pisać w j. polskim dla wszystkich zrozumiałym, bo oprócz Ciebie, nikt nie rozumie o czym piszesz. Przestań obrażać innych. O tym co mogę i muszę, a czego nie mogę robić sam będę decydował. Swoimi wpisami wzbudzasz tylko negatywne emocje. Jak nie możesz sobie z nimi poradzić, idź na rower, pobiegaj.

trnike: Nazwiska piszemy od dużych liter, trochę szacunku...

mj: Nie będę się odnosił do bełkotu aP, ponieważ nie za bardzo wiem, o co chodzi, natomiast Pani Papkala zamiast zwrócić swojemu aP uwagę, że obraża nowego burmistrza, celowo przekręcając jego nazwisko, jęła odnosić się do małej litery w Matce Boskiej. Cóż widać, jakie Pani Teresa ma priorytety. I jeszcze to porównanie do wieku matuzalemowego. Cóż, z tego, co wyczytałem, ma Pani 66, wiek matuzalemowy to może z 90. Dużo Pani brakuje, niemniej życzę, by Pani dotrwała. Niekoniecznie jako osoba związana z samorządem, skoro bardziej Panią obraża mała litera w Matce Boskiej, niż celowe przekręcanie nazwiska kolegi. Znowu kościół będzie ponad człowiekiem? Kolejny krzyż zamiast ścieżki rowerowej?

aP: @Niezgodny4: okej, teraz bez podśmiechujek i wyrafinowanego poczucia humoru. Styl i formę oceniaj, jak chcesz, może kogoś to stać interesuje. Niemniej, stara prawda jest taka, że właśnie stylu i firmy czepiają się ci, którzy odpadają na poziomie merytorycznym. I to jest właśnie twój przypadek. *** Skoro twierdzisz, że ktoś został obrażony, to teraz wskaż kto i w którym miejscu. Daj przykłady, uzasadnij, obroń tezę. I pamiętaj, że jest coś takiego, jak licentia poetica. *** Teraz negatywne emocje, odpowiedź na pytania. 1. Dedio spotkał się na Orlenie z Żaganem i Koperskim i zataił ten fakt przed wyborcami - prawda czy fałsz? 2. Kiedy Żagan brał na siebie rozliczanie Sitki z kłamstw na temat estakady, Dedio siedział w domu pod szafą i modlił się, żeby nie wyszło, że też był na spotkaniu - prawda czy fałsz? Zamiast odważnie wypunktować Sitkę w kwestii estakady, Dedio nagrywał nudne filmiki na YT i strzelał nie w winnych, a w powietrze - prawda czy fałsz? 4. Swoim zachowaniem Dedio de facto oszukał wyborców - prawda czy fałsz? 5. Mimo porad udzielonych przez Papkalę, Dedio do dziś nie doprał koszuli, którą na Orlenie ubrudził musztardą - prawda czy fałsz? Wyskocz do tego, ale rozlicz nie nas, tylko tych bohaterów, którzy zrobili bałwanów z ciebie i innych wyborców.

labraks: Prawda jest taka że ludzie na tyle mało interesują się polityką ze głosują za tym kto obecnie jest przy władzy, jeśli oczywiście im pasuje i dobrze się sprawdza lub przeciwko na kogoś innego kogo pierwszy raz widzą na oczy. Demokracja.

aP: @mj: Oho, jeszcze jeden laureat Pulitzera :)) Super, że w Skoczowie na każdej ulicy mieszka lokalna Oriana Fallaci, ale jednak nie o wasze talenty tutaj chodzi (ani nie o brak naszego). Sednem sprawy jest postawa Dedia, który od lat pozuje na dobrego sąsiada, a teraz okazał się krętaczem i tchórzem. Jasne, być może będzie wspaniałym burmistrzem, być może za 5 lat dostanie 100% głosów, ale teraz wystawił sobie paskudne świadectwo. I powinien się z tego publicznie wyspowiadać.

Niezgodny4: aP, prawda jest taka, że merytorycznie nie za bardzo mnie to interesuje. Tym bardziej jakieś jedno nieistotne spotkanie. Wynik nie bierze się z tego spotkanie. Dla mnie istotny jest fakt: sitko (jak i całe pis) nie nadaje się na burmistrza (do rządzenia) i... to tyle, nie chce mi się z tobą polemizować. Arogancja buta i pycha wystarczy do negatywnej selekcji.

aP: Dobra, na tym koniec, bo wszystko, co miało wybrzmieć, już wybrzmiało. Nowemu burmistrzowi mimo wszystko życzymy powodzenia. Kupę już zrobiono, ale kupa wciąż jest do zrobienia.

Niezgodny4: ok, ja też kończę, budujmy zgodę... jesteś jedyną osoba, która o tym pisze, powiem więcej, 95% wyborców nie wie, że były jakiekolwiek spotkania. Kandydaci nie docierają do wyborców, to wyborca (tylko świadomy) musi szukać, gdzie ewentualnie może pójść na spotkanie i posłuchać, podyskutować... bardzo źle to wygląda, bardzo słaba ta "samorządność"

Melodia: Chwała Bogu, że nie Sitko, od razu poniedziałek lepszy.

Teresa Papkala: mj: Gwoli ścisłości, Matuzalem miał 969 lat - Biblia Księga Rodzaju ; dziadek Noego, a wiek dębu Bartek ocenia się na 700 lat. Zarzucasz mi, że nie poprawiam niewłaściwie zapisanego nazwiska. To prawda, ale moje pojawia się tylko raz celowo przekręcone.

Rafał Raszka: Jeżeli "aP" nie wie kogo i gdzie obraża to chętnie mu wskażę. Wytykanie kobiecie jej wieku w celu umniejszenia jej wartości to bynajmniej nie "licentia poetica", ani tym bardziej ocena w żadnym stopniu merytoryczna. Do reszty wypowiedzi się nie odniosę, bo nawet nie wiem kto się wypowiada. Czy anonimowy "aP" wstydzi się swojego nazwiska. Może jego wpisy byłyby inne gdyby miał odwagę się nim podpisać?

aP: @Rafał Raszka: straszne, straszne, wytknęli wiek kobiecie (CO?!?!), a na dodatek się nie podpisali! Wielkie przewinienie, mniej więcej na poziomie porzucenia rodziny dla młodszej dupy. Nie przyśpieszaj, wyznawco głupich zasad i strażniku moralności, bo będziemy musieli cię zwolnić.

Teresa Papkala: do Rafał Raszki: dziękuję.

Rafał Raszka: Moja ostatnia uwaga do "aP". Jeżeli do mnie pijesz z tą "młodszą dupą" to jesteś źle poinformowany. To mnie zresztą nie dziwi zważywszy na twoje poprzednie wpisy. Moją obecną żonę poznałem długo po moim rozwodzie. Na twoim miejscu podle bym się czuł występując w roli anonimowego chama, ale widocznie tylko na to cię stać. Smutne.

mj: Pani Tereso, nie przypominam sobie, żebyśmy przechodzili na Ty. Nie chciałem Pani dobijać wiekiem Matuzalema, więc celowo ująłem to jako wiek ok. 90, bo tak właśnie określa się wiek leciwy. Pani widzę nawet Stary Testament dosłownie odbiera. Biada nam. Do aP. Podejrzewam, że nikt za bardzo nie wie, o co chodzi. Serio. Nie wszyscy są w temacie, bo nie wszystkich interesują takie sprawy. Nie wiem, jakim burmistrzem będzie Pan Dedio, ale może poczekajmy z oceną. Ewidentnie jakieś prywatne animozje u Pana biorą górę.

aP: @Rafał Raszka: „Anonimowy cham” to i tak zdecydowanie niż nasze aspiracje. Trzymaj się, koleżko!

aP: Jak widać, Radna Teresa z Kalkuty wybrała milczenie i nie odpowiedziała na pytania. Cały ten śmieszny komitet pod nazwą „Wspólnie dla siebie” (czy jakoś tak) to banda kuglarzy i jakaś koalicja z krainy czarów.

aP: Insajderskie info: plotki głoszą, że wiceburmistrzem może zostać Szypuła, o ile zdecyduje się porzucić ciepłą posadkę w górnictwie. Szanse są, ale (chyba) wciąż nie ma decyzji. Do tego jeden z nowych radnych, który wybory de facto przegrał, może nie przyjąć mandatu. Tutaj zagadka raczej nie jest trudna. Możliwe też, że Dedio ostatecznie będzie forsował Paplalę na przewodniczącą rady, choć obawy co do postawy "Cieszyńskiego Ciasteczka" mają wszyscy, łącznie z nowym burmistrzem.

Bagno: Paplala, była znerwicowana nauczycielka i w dodatku stara dewota, czego chcieć więcej w tym Skoczowie? Obecny kurdupel Buba też tragiczny i w końcu przestanie szczerzyć zęby jak koń i prześladować dyrektorów szkół/przedszkoli.

aP: @Bagno: Hubba-Bubba to co najmniej jedną dyrektor jeszcze trochę pomęczy. Razem... niech będzie, że surfują :) Choć w sumie lepiej o tym nie pisać, bo zaraz przyleci jednoosobna brygada RR, ztj. Stary Nudziarz, i zacznie recytować z pamięci "Wielką księgę dobrych manier". *** Paplala taki już ma styl. Tu pokrzyczy, tam palnie księżycową głupotę, w międzyczasie odwoła się do boga i zadowolona, i do gabloty, powtórz. Z 15 lat jest radną i to wszystko, co zrobiła. Osiągnięć i sukcesów ma na koncie dokładnie zero. Wstyd jak ch*j, że znów ktoś ją wybrał. *** W nocy przypomniało nam się, co znaczy ap - to inicjały od Anna Proboszcz. Wszelka zbieżność personaliów i wydarzeń jest nieprzypadkowa.

aP: A, jeszcze jedno. Logo komitetu wyborczego Dedia wydawało nam się podejrzanie znajome, więc to sprawdziliśmy. Okazało się, że KW Wspólnie dla siebie (czy jakoś tak) miał dokładnie takie samo logo jak KW Bezpartyjni dla siebie (czy jakoś tak), z którego startowali i Dedio, i "Cieszyńskie Ciasteczko", i ktoś tam jeszcze. Logo to bagatelka, ale jednak trochę wstyd. Dajcie znać za 5 lat to w 3 minuty ogarniemy wam nowe w Midjourney.

Donek: Dlaczego Pan Dedio z Żaganem nie poinformowali społeczeństwa Skoczowa o takich spotkaniach z Koperskim bosem SLD. Jaki cel miało to spotkanie. Bezpartyjny Dedio na spotach wyborczych a tu taki blamaż. Co wspólnego mają ci panowie z tym bosem SLD. Warto by było chociaż po wyborach poinformować mieszkańców o tym wydarzeniu. Dobrze że jest ktoś kto o tym pisze i za to mu dziękuję. Jaki to jest kamuflaż Dedia z Żagan. Wstyd panowie wielki wstyd. No cóż Skoczów wybrał tak jak wybrał. Wiekową Żagan do starostwa a w komitecie Dedia są jeszcze starsze osoby niż Pani Teresa Papkała, które dożyją emerytury z tytułu pełnienia radnych kadencji. Widocznie mieszkańcy Skoczowa nie umieją dostrzec młodszych osób nadających się do rady bardziej fachowych. Nie wiem czym się kierują się mieszkańcy Skoczowa i nie tylko wybierając elektorat emerytów i to po raz kolejny rad. Jaki elektorat takie rządzenie.

aP: @Donek: no widzisz, ktoś obiektywny od razu zauważy, że w tych tajemnych spotkaniach coś nie gra, natomiast ktoś "wczuty i kumaty" wjedzie na pełnej: hurt-durr, Dedia nam szkalujo, a on jest debeściak i jego mafia też! Nowy burmistrz w trakcie kampanii (a także przez wiele lat w radzie) budował wizerunek grzecznego, dobrze wychowanego, transparentnego i godnego zaufania. Którą z tych cech pokazuje, zatajając udział w spotkaniu z Koperskim? Otóż żadną. *** Mimo wszystko między Dediem i Żaganem jest znacząco różnica. Żagan, jakkolwiek oceniać samo spotkanie, od początku grał w otwarte karty. Przyznał się, że coś takiego miało miejsce, wypowiedział się pod nazwiskiem, firmował wszystko twarzą, za co pożalsięboże burmistrz Sitko próbował się mścić jeszcze w trybie wyborczym (oczywiście nieudolnie). Dedio tymczasem udaje, że to nie jego wojna, a on - kulturalny i elokwentny - jest ponad tym, bo zależy mu wyłącznie na mieszkańcach. Niestety dla nowego burmistrza, to zwykła ściema. Powiemy nawet więcej: to Dedio był pierwszy dogadany z Koperskim i jadąc na Orlen nie wiedział, że Żagan też tam będzie. Gdyby było to spotkanie one-to-one, to Dedio grzmiałby o nieprawidłowościach z estakadą i podpierałby się autorytetem ministra. No ale kiedy okazało się, że nie będzie jedyny, uznał, że za wiele na tym nie ugra i odpuścił. Czysta koniunktura i brak zasadach, których Dedio nie zna i nie wie, co znaczy w nie wierzyć.

aP: I jeszcze jedno, żeby raz na zawsze rozwiać oskarżenia o prywatne animozje wobec Dedia. Fakty są takie, że chłop wygrał wybory w sposób zdecydowany. Zwyciężyć w pierwszej turze przy trzech kandydatach to naprawdę duże osiągnięcie i za to należą się gratulacje. Ten triumfalny entuzjazm nie może jednak przykryć tego, co złe, a to nieszczęsne spotkanie dla Dedia jest właśnie złe. Nie dlatego że tam był. Jest złe, bo udaje, że go tam nie było. To wybitnie nieuczciwa postawa, którą trzeba napiętnować. *** Warto też zauważyć, że temat żyje wyłącznie dzięki Dediowi. Gdyby chłop, nawet po wyborach, wyszedł i powiedział coś w stylu: "Tak, byłem, bo uważam, ze temat estakady musi zostać gruntownie prześwietlony, ponieważ przy ustępującej władzy było to niemożliwe, cieszę się, że razem z radnym Żaganem podjęliśmy skuteczną interwencję", to tylko zgarnąłby dodatkowe punkty do respektu. Ta ucieczka w milczenie to najgorsze rozwiązanie, ale widocznie (jeszcze?) nie ma mu kto podpowiedzieć, jak zachować się w podobnych sytuacjach. Jak coś, panie Dedio, proszę dzwonić do nas. Doradzimy i ogarniemy pr-owo. Z czystej sympatii do pana. *** Kolejna sprawa to obietnica "wyczyszczenia ratusza z najemników". Z perspektywy czasu brzmi to jak groźba, więc na miejscu pracujących tam ludzi, którzy mieszkają poza gminą Skoczów, zaczęlibyśmy się obawiać. Jeśli bowiem taktować słowa Dedia dosłownie - szykują się czystki. A poważnie to raczej będzie luzik. Wiele wskazuje na to, że pisząc o najemnikach, Dedio miał na myśli wyłącznie boskiego żigolo Hubbę-Bubbę. Skończy się tak, że jego ziomboy Szypuła zostanie wice i będą można ogłosić, że odzyskali ratusz dla skoczowian.

Donek: Do aP Na stronie internetowe SM jest pismo do mieszkańców osiedli jak Pan poczyta będzie Pan wszytko wiedział bo ja też nie wiedziałem o tym spotkaniu. Mieszkańcy dostali to pismo w piątek w niedzielę wybory wszytko jasne. Kandydujący na tak poważne stanowisko powinni się określić kim są a tak Ci bezpartyjni są bardziej partyjni niż naprawdę są i podstępliwi, smutne to Nie wiem czy wiedział Pan o tym piśmie.

aP: @Donek: zdaje się, że mówisz o czymś innym - o konflikcie na linii SM - Ratusz, który trwa i trwa, i nikt nie jest w stanie go zakończyć. Pismo SM, którym Skowroński uderzył w Sitkę tuż przed ciszą wyborczą to jednak półprawdy. Nie ma w nim najważniejszej informacji: SM niedawno przegrała proces z miastem, którego przedmiotem było wypowiedzenie przez SM umowy na dostawy ciepła (tak w dużym skrócie). Skowroński i Andrew Bacha nie potrafią jednak przyznać się do porażki, więc uderzyli w Sitkę. Liczą, że nowym burmistrzem będą kręcić, jak im się tylko spodoba. To są ludzie niespełna rozumu.

Marzanna: Do aP Nie ma Pan pojęcia jaka to ważna informacja dla członków spółdzielni czy naprawdę to jest prawda. Bo mieszkańcy osiedli muszą się o tym dowiedzieć.

aP: @Marzanna: poszukajmy potwierdzenia u drugiej strony. Wszyscy aktualni i nowi rady, obecny burmistrz i nowy, czytają tę dyskusję. Niech potwierdzą lub zaprzeczą. Natomiast generalnie takie informacje spływają.

S.k.o: Może po prostu zaspamujmy u nowego burmistrza na fb i zapytajmy o wszystko co tutaj padło. Jak zobaczy ilu ludzi to interesuje to będzie musiał odpowiedzieć czy faktycznie spotkał się z tym Koperskim i o co chodzi ze spółdzielnia