Prześcigają się w pomysłach
Rozbicie starych układów
Z informacji Delegatury Krajowego Biura Wyborczego w Bielsku-Białej wynika, że na Śląsku Cieszyńskim o głosy mieszkańców będą walczyli radni z prawie 50 komitetów. Część z kandydatów działa już w samorządzie. W mediach społecznościowych można więc przeczytać o ich dotychczasowych sukcesach.
Kandydaci mają różne pomysły na promocję programów dla swoich „małych ojczyzn”. W ramach trwającej kampanii proponują transmisje live, spotkania w salach, czy wspólne spacery. W programach wyborczych nie brakuje deklaracji dotyczących poprawy bezpieczeństwa, zwiększenia liczby oświetlenia na drogach, budowy chodników, poprawy jakości życia np.: seniorów poprzez uruchomienie w gminie autobusu, który pomoże osobom starszym w poruszaniu się po terenie danej gminy, czy też działań prowadzących do stworzenia w jednej z beskidzkich wsi szkoły sportowej na poziomie ponadpodstawowym.
Osoby po raz pierwszy ubiegające się o zaufanie mieszkańców deklarują m.in. „świeże spojrzenie” na dotychczasowe sprawy, gotowość do wytężonej pracy, tworzenie nowej jakości zarządzania samorządem, rozbicie starych układów. Wyborców przekonują hasłami, w których podkreślają, że są alternatywą dla zużytych sił w lokalnej polityce. Na listach jest wiele osób deklarujących bezpartyjność.
Jeden okręg, jedna lista
Kandydaci mogli być zgłoszeni tylko w jednym okręgu i tylko z jednej listy. Nie mogli jednocześnie startować do rady gminy i powiatu. Mogli jednak jednocześnie startować na wójta lub burmistrza. W sytuacji, gdy zostaną wybrani, mandat radnego wygasa. Na listach wyborczych obowiązują parytety, to znaczy, że kobiety i mężczyźni na liście w wyborach do rad gmin powyżej 20 tys. mieszkańców, powiatów oraz sejmików wojewódzkich muszą stanowić co najmniej 35 proc. miejsc. Kandydatów na wójtów, burmistrzów i prezydentów można zgłaszać do 14 marca.
(ach)
Komentarze
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.