Uwaga, oszuści!

Obecnie w Cieszynie pojawili się oszuści, którzy wymyślili całkiem nowy sposób nabierania. Niedawno do 50-letniej mieszkanki Cieszyna zadzwoniła młoda kobieta.
„ Cześć ciociu, wiesz kto mówi" - trajkotała przez telefon.
Cieszynianka po krótkim ahaniu zidentyfikowała  rozmówczynię Jako swoją siostrzenic? i zapytała: „ To ty Aniu*".Kobiecy głos w słuchawce potwierdził i poprosił „ciocię" o pożyczkę w wysokości 15 tyś. zł, bo akurat trafia się okazja zakupu niedrogiego samochodu. 50-latka zaoferowała pomoc w wysokości 5 tyś. zł, na co jej rozmówczyni przystała.Wyjaśniła, że nie może sama odebrać pieniędzy i pośle po nie swojego serdecznego przyjaciela. Obiecała również, że po sfinalizowaniu transakcji pojawi się osobiście, aby podziękować za pieniądze.  Kobieta pobrała z banku obiecaną sumę i zgodnie z umową przekazała nieznajomemu mężczyźnie. Dopiero wieczorem, kiedy, mimo wcześniejszych zapowiedzi, siostrzenica nie zjawiła się u niej,zadzwoniła do jej matki. Dopiero od niej dowiedziała się, że padła ofiarą oszustwa, gdyż Jej prawdziwa siostrzenica od jakiegoś czasu przebywa za granicą i w żaden sposób nie mogła pojawić się w Cieszynie,by szukać pieniędzy.
- Mieliśmy już dwa tego typu zgłoszenia, ale nie wykluczamy,  że podobnych zdarzeń było więcej - powiedział nadkom. Wiesław Połednik z Komendy Powiatowej Policji w Cieszynie. Sprawcy najpierw bezczelnie „wyciągają" od swoich rozmówców imiona krewnych, na których chwilę później się powołują. - Trzeba zawsze sprawdzać, z kim ma się do czynienia - apeluje W. Połednik.  

---

* Imię zmienione.